Zespół stresu pourazowego

Zespół stresu pourazowego

Ludzie mają tendencję, żeby po jakimś czasie w dużej mierze otrząsać się z nieprzyjemnych czy przerażających przeżyć. Na ogół wiąże się to z jakimś okresem zdrowienia (na przykład żałoby po śmierci bliskiej osoby czy rekonwalescencji po wypadku), ale w końcu wracamy do normy i tylko czasami jeszcze rozpamiętujemy to, co się stało. Bywa jednak, że ten proces z jakiegoś powodu nie dochodzi do skutku. Zespół stresu pourazowego to zaburzenie lękowe, które może (ale nie musi) objawić się w następstwie bycia świadkiem bądź ofiarą traumatycznego wydarzenia. Czym charakteryzuje się stres pourazowy? Jakie są skutki stresu i jak z nimi walczyć?

Kiedy może powstać zespół stresu pourazowego

Wielu może się wydawać, że zespół stresu pourazowego to coś, co dotyka tylko weteranów wojennych i tym podobne osoby. W końcu na co dzień mają oni do czynienia ze śmiercią swoich kompanów i innych osób i pracują w warunkach olbrzymiego stresu. Faktycznie, bardzo wielu żołnierzy powracających z wojny go doświadcza, chociaż nie każdy chce się do tego przyznać. Jednak dosłownie każdy może mieć zespół stresu pourazowego i nawet do końca o tym nie wiedzieć. Nie trzeba koniecznie widzieć kogoś rozrywanego na strzępy granatem, żeby takie zaburzenie się rozwinęło. Często powodem mogą być nawet wydarzenia, które z perspektywy innych nie były wcale jakoś szczególnie straszne, ale na nas odcisnęły piętno, jak drobny wypadek samochodowy. Co ciekawe, zespół stresu pourazowego nie dotyczy tylko ofiar wypadków, ale także ich sprawców. I to zarówno jeśli zrobił coś przypadkiem, jak i celowo. W tym drugim przypadku zazwyczaj sprawca źle ocenił ciężar psychiczny, jaki będzie ze sobą niosło wykonanie danej czynności.

Objawy zespołu stresu pourazowego

Stres pourazowy, żeby móc go zakwalifikować jako zespół stresu pourazowego, powinien utrzymywać się co najmniej miesiąc. Po traumie w każdym wypadku występuje okres szoku. PTSD ma miejsce wtedy, kiedy nie dojdzie do pozytywnego zakończenia się procesu naturalnego leczenia. Objawy PTSD dzieli się z reguły na trzy grupy. Pierwsza polega na przeżywaniu tego wydarzenia na nowo w swojej głowie i może objawiać się na wiele sposobów, na przykład przerażających i stresujących snów lub retrospekcji. Mogą się one wydawać skrajnie realne i wywoływać prawdziwe uczucie strachu tak, jakby działy się naprawdę. Wspomnienia mogą powracać zarówno w losowych momentach, jak i wtedy, kiedy doświadczymy jakiegoś bodźca (na przykład głośnego dźwięku) lub zobaczymy przedmiot, który kojarzy nam się z traumatycznym wydarzeniem. Druga grupa objawów wiąże się z unikaniem bodźców z otoczenia. Objawia się to na przykład w taki sposób, że osoba, która odczuła traumę w wyniku wypadku samochodowego od tego czasu unika jazdy tymi samochodami. Z tego też powodu można unikać określonych miejsc, osób, czynności czy przedmiotów. Często PTSD wiąże się także z poczuciem wyobcowania i oddalania się od społeczeństwa. Trzecia grupa wiąże się z nadmierną pobudliwością, a więc przykładowo bycie ciągle bez powodu poirytowanym lub wściekłym, nagła wybuchowość, brak kontroli nad swoimi impulsami, agresja czy paranoja.

zespół stresu pourazowego

Czy PTSD da się wyleczyć?

Jak najbardziej da się całkowicie lub częściowo wyeliminować objawy tego zaburzenia, często już po kilku miesiącach. Wymagane jest jednak sięgnięcie po profesjonalną pomoc. Wiele osób odwleka to lub wręcz wcale nie chce przyznać się do problemu. Takie zachowanie może prowadzić do jego pogłębienia i tragicznych skutków. Wiele osób z nieleczonym przez dłuższy czas PTSD decyduje się w końcu odebrać sobie życie lub rozpoczyna samookaleczenie. Jest to zwłaszcza częste wśród weteranów wojennych, ale nie tylko. Wzmaga się także skłonność do nadużywania narkotyków, alkoholu i leków. Za to wśród osób które podjęły się terapii wskaźnik wyleczeń waha się w okolicy 60-80%. Nie należy więc bać się jej, a uwierzyć, że może ona nam pomóc.

Czy można jakoś uchronić się przed stresem pourazowym?

Jedyne, co można zrobić to natychmiast skorzystać z pomocy psychologa i innych specjalistów, jeśli ich usługi będą potrzebne. Tylko szybka reakcja może dać szanse na zduszenie problemu w zarodku. Wiele osób nie chce się przyznać do swoich problemów, bagatelizuje je i liczy, że same znikną. Jest to jednak szybka droga do niepotrzebnego pogorszenia problemu. Należy też pamiętać, że często ze stresem pourazowym w parze idzie depresja, fobia społeczna czy inne zaburzenia lękowe. Bardzo wiele osób cierpiących na PTSD doznało traumy w dzieciństwie, ale zostało to zignorowane przez rodziców i w konsekwencji nie było leczone. Może to bardzo mocno rzutować później na dorosłe życie. Warto więc przeanalizować, czy wciąż nie trapi nas coś, co już dawno powinno wyblaknąć w pamięci i w razie czego poszukać pomocy.

Zespół stresu pourazowego jest bardzo poważnym zaburzeniem, którego nie powinno się ignorować. Skutki stresu mogą zrujnować życie, a w najgorszych przypadkach nawet doprowadzić do prób samobójczych. Dobrze jest także znać jego objawy na wypadek, gdyby ktoś z naszych bliskich zacząć cierpieć z jego powodu. Wtedy też będziemy w stanie mu pomóc, na przykład kierując na terapię.

Dodaj komentarz