Alkoholizm to jedna z najtrudniejszych chorób dotykających współczesnego społeczeństwa. Owszem, jest to choroba, o czym ludzie bardzo często niestety zapominają.
Alkoholizm – choroba, która uniemożliwia normalne życie
Alkoholicy zostają zazwyczaj zepchnięci na margines społeczeństwa – schorzenie to wpływa bowiem na każdą płaszczyznę ich życia. Nadużywanie substancji psychoaktywnych sprawia, że osoba traci możliwość aktywnego uczestnictwa w życiu społecznym. Będąc pod wpływem alkoholu nie jest się bowiem w pełni świadomym tego, co się dzieje, ponadto nie jest się w stanie reagować adekwatnie do sytuacji – chory traci na przykład wszelkie zahamowania społeczne, w związku z czym istnieje ryzyko, iż może się on stać agresywny lub nachalny. Właśnie dlatego osoby z problemem alkoholowym są postrzegane bardzo negatywnie, unika się ich, ignoruje. Jak bowiem porozumieć się z człowiekiem, którego zainfekowany psychoaktywną substancją mózg nie jest w stanie normalnie funkcjonować?
Oprócz tego alkoholicy w zaawansowanym stadium choroby wypadają z wszelkich ról społecznych, z którymi wcześniej doskonale sobie radzili. Dlatego też zazwyczaj tracą oni pracę oraz kontakt z rodziną, a więc źródła utrzymania oraz bliskich relacji.
Temat tabu
Mimo iż żyjemy w XXI wieku, a świadomość społeczna oraz nauka prą naprzód, alkoholizm wciąż jest niestety tematem trudnym, o którym nie mówi się głośno. Paradoksalnie staje się to wręcz coraz trudniejsze. Człowiek współczesny jest bowiem człowiekiem, który “myśli” obrazami, a jego życie składa się z migawek przeżyć, które publikuje potem w mediach społecznościowych. Jak w społeczeństwie złożonym z takich jednostek mówić o tym, co nieestetyczne, problematyczne, nieładne, nieidealne?
Świadomość na temat alkoholizmu oraz tolerancja wobec alkoholików są bardzo potrzebne, bowiem będą ona pierwszym krokiem ku lepszej pomocy osobom próbującym się uporać z problemem alkoholowym. Gdy ludzie przestaną odwracać wzrok od tych pogrążonych w nałogu, gdy zaczną im wskazywać kierunek, jaki powinni obrać – terapię – możliwe, że skala tego problemu nieco się zmniejszy.
Rodzinna pierwsza pomoc
Rodziny osób z problemem alkoholowym nie mają łatwego życia. To właśnie ze względu na krewnych powinno się kierować chorych na terapię, by wyszli oni problemowi naprzeciw, zmierzyli się z nim, zamiast udawać, że nie istnieje. Dzieci oraz żony alkoholików bardzo często stają się ofiarami przemocy, co jest rzecz jasna nieakceptowalne i nigdy nie powinno mieć miejsca.
Alkoholizm we wczesnym stadium jest bardzo trudny do wykrycia – wymaga to nie lada czujności. Jak bowiem określić, czy lampka wina wypijana przez krewnego co wieczór mieści się jeszcze w granicach normy, czy jest już niepokojącym objawem? Przyznanie się przed samym sobą, że członek naszej rodziny ma problem z alkoholem, jest ogromnym wyzwaniem – zwłaszcza że alkoholicy bardzo często zapewniają, że nie piją dlatego, że muszą, tylko lubią, a gdyby tylko chcieli, mogliby przestać. Rzeczywistość zazwyczaj wygląda jednak nieco inaczej…
Każda rodzina, która zauważy u swojego krewnego niepokojące objawy, powinna jak najszybciej nakłonić go do skorzystania z terapii i wytłumaczyć mu, że to niezbędny krok w powrocie do normalnego życia…
Więcej informacji dostępnych jest na https://uzaleznienia-terapia.pl/terapia-alkoholowa/.