Motywacja do działania
Wszyscy jesteśmy w stanie wyczuć, kiedy mamy motywację do działania. Z drugiej strony, kiedy brak nam motywacji, trudno jest ją odnaleźć. Czym więc jest tak pożądana motywacja? Jest to właśnie „to coś”, co odczuwamy, gdy jesteśmy wystarczająco zainspirowani do podjęcia kroków prowadzących do określonego celu. Naszą motywacją może być konkretna nagroda (cel) za działania jakie podjęliśmy, ale równie dobrze może to być uczucie przyjemności wywołane tym, że coś nam się udało.
Co nas motywuje
Bardzo istotne jest to, że nie wszystkich motywują te same czynniki. Niektórzy poruszą niebo i ziemię, gdy im się powie, że nagrodą będą wakacje na Karaibach, natomiast dla innych będzie to zupełnie obojętne, ponieważ wcale im nie zależy na takim wyjeździe. Ludzie różnią się między sobą i potrzebują różnych czynników motywujących – ma to duży związek z charakterem i podejściem do życia danej osoby. Każdy człowiek musi znaleźć własny sposób, dzięki któremu zmotywuje się do zrobienia tego, co niezbędne, a dokładniej – sposób, dzięki któremu wzbudzi w sobie pragnienie zrobienia rzeczy, które należy wykonać.
Jak motywować samego siebie – sztuka automotywacji
Najprawdopodobniej najlepszym sposobem na utrzymanie wysokiej motywacji jest wykonywanie wymarzonej pracy. Osoby, które miały na tyle szczęścia i udało im się robić to co sprawia im przyjemność często muszą sobie radzić z czynnikami demotywującymi. Bywa tak, że artyści żyją w biedzie, miłośnicy zwierząt pracują w nieprzychylnych warunkach, a aktorzy otrzymują jedną odmowę za drugą. Jeśli jednak robimy to, co kochamy, takie czynniki mają mniejsze znaczenie. Bez względu na okoliczności dnia codziennego nie możemy się doczekać rozpoczęcia pracy – udoskonalamy każdy projekt, który się pojawia, beż większych trudności wykonujemy cięższe zadania jedno po drugim, ponieważ mamy świadomość, że są one bardzo ważne dla pracy, którą tak lubimy. W takich sytuacjach i z takim podejściem problem braku motywacji pojawia się bardzo rzadko.
Jednak nie wszyscy mają tyle szczęścia i zanim znajdą wymarzoną pracę muszą się męczyć, usiłując robić wszystko najlepiej jak potrafią, przy okazji próbując w miarę potrzeby zwiększać swoją motywację. W takiej sytuacji trzeba znaleźć sposób na likwidację lub pokonanie wewnętrznych barier uniemożliwiających wykonanie zadania oraz odnalezienie chwilowego, nawet złudnego powodu do jego realizacji. Można powiedzieć, że trzeba użyć metody „kija i marchewki” na samym sobie i szukać tej lepszej, bardziej motywującej „marchewki”, która wzbudzi w nas chęć do działania.